W psach szukamy się różnorodnych cech, w zależności od tego, czego potrzebujemy oraz co nam się podoba. Jeżeli naszym celem jest rasa, która jest łagodna i prezentuje się przyjemnie dla oka, to hodowla Bichon Frise jest strzałem w dziesiątkę. Psy te uchodzą za wyjątkowo przyjazne człowiekowi oraz niezwykle ozdobne. Ich sierść jest nie tylko ładna, ale i przyjemna w dotyku.

Bichony są niedużymi psami. W kłębie osiągają wysokość do 30 cm, zatem nie jest to imponujący wzrost. Do tego są lekkie, ponieważ ich waga oscyluje w granicach 3 kilogramów. Biorąc pod uwagę, że są to typowe przytulańce, ich rozmiar jest idealny. Sierść jest koloru białego, mocno kręcona i bardzo gęsta. Co jest bardzo istotne – nie powoduje reakcji alergicznych. W dobie częstych uczuleń i nietolerancji, bichony zdają się być wybawieniem dla wszystkich tych osób, które większości zwierząt nie mogą trzymać w domu właśnie ze względu na alergię na psią sierść. Naturalnie włosy bichonów trzeba wyczesywać, aby psy nie pozostawiały ich na dywanach, czy meblach.
Czesanie włosów to jednak nie wszystko, co trzeba zrobić, by psy tej rasy prezentowały się imponująco. W przeciwnym razie, sierść będzie zbijać się w kołtuny, które wyglądają nieestetycznie i po prostu brzydko. Poza tym, jeżeli doprowadzi się włosy do takiego stanu, może być problem z poradzeniem sobie z nim. Należy więc kąpać je co tydzień, lub dwa, ale nie rzadziej. Psy wystawowe mają dłuższą sierść, która jest bardziej problematyczna. Jeśli natomiast bichony są po prostu domową maskotką, ich włosy można skrócić, wtedy nie będą stwarzały takich problemów. Kiedy po kąpieli włosy są jeszcze mokre, czesze się psy grzebieniem. Ważne jest, by robić to, zanim wyschną. Dlaczego. Czesanie suchych włosów powoduje ich łamanie i sprawia, że się elektryzują. Jeżeli zatem wykonujemy tego typu pielęgnację pomiędzy kąpielami, włosy bichonów trzeba spryskać odżywką bądź wykorzystać odpowiedni balsam, który przeznaczony jest do czesania psów. Jeżeli zdarzy się tak, że pomimo regularnych kąpieli i wyczesywania, zrobią się kołtuny, nie należy panikować. Oczywiście rozczesujemy je na mokro, począwszy od końcówek. Jeżeli będziemy robić to powoli i delikatnie, nie sprawimy psu bólu.